web-translators-pl
[Top][All Lists]
Advanced

[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

Re: [gnu-pl] Tłumaczenie: philosophy/wsis-2 003


From: Wojciech Kotwica
Subject: Re: [gnu-pl] Tłumaczenie: philosophy/wsis-2 003
Date: Mon, 28 Jul 2003 17:40:04 +0200
User-agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win 9x 4.90; en-US; rv:1.3) Gecko/20030312

Wersja dwujęzyczna z naniesionymi przeze mnie paroma zmianami:
  http://www.gnu.org.pl/wrk/wsis-2003-en-pl.html
Całość bardzo gładko zrobiona, więc zmieniłem w trzech miejscach,
nie licząc jakichś zupełnych drobiazgów, w rodzaju przecinków:
1. Tak gdzie mowa, czym jest "free software", bez objaśnienia było słabo
   niezrozumiałe, czemu mowa akurat o tym, że wolne to nie darmowe.
2. Sharing=współdzielenie peer-to peer jest terminem technicznym - ok,
   ale w następnym zdaniu jest zwykłe sharing, w znaczeniu ogólnym,
   tj. dzielenia się z kimś czymś.
3. "When companies have power over you, they bleed you dry" - bardzo
   obrazowe zdanie, jednak "kompanie wyssają z was krew do sucha" zmieniłem
   całkowicie. Zadomowiło się u nas company = firma (ostatnio rzadziej:
   przedsiębiorstwo, spółka), "kompania" ostała się tylko na określenie
   wielkich stowarzyszeń kupieckich prowadzenia do handlu zamorskiego,
   w XVII-XVIIIw. Wyssać do ostatniej kropli krwi, "do sucha" to idiom,
   znaczy mniej więcej tyle, co zmusić do zapłacenia wszystkiego, co ktoś
   ma, w przybliżeniu to, co nasze "obedrzeć ze skóry". Niestety, nie
   bardzo można tu "obdzierania" użyć, bo u nas chodzi o efekt jednorazowej
   transakcji, a w angielskim raczej o ostateczny skutek, zrujnowanie.
   Głowy nie dam, bo, jak zwykle, im dłużej się człowiek zastanawia nad
   językiem, tym mniej jest pewny swego. Tak czy owak, na razie, choć
   z żalem, odpuściłem równie malownicze jak oryginał "obdzieranie ze skóry"
   na rzecz prostszego "firmy wycisną z was ostatni grosz". Jak sądzicie?

Uwaga:  NIE zmieniałem
 "Every university should be free to make an open-access mirror for
  any journal, so no one is excluded from access"
przełożonego na
 "Każdej uczelni powinno być wolno udostępniać otwarty dostęp do [kopii]
  każdego wydawnictwa naukowego, aby nikt nie został wykluczony z dostępu"
choć "udostępnianie dostępu" nie jest dobre, to jakoś w tym upale nie mogę
znaleźć żadnej lepszej konstrukcji.
Może Wam uda się coś wymyślić?

--
HQ





reply via email to

[Prev in Thread] Current Thread [Next in Thread]