web-translators-pl
[Top][All Lists]
Advanced

[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

Re: [gnu-pl] Censoring My Software - wstępne tłumaczenie


From: Wojciech Kotwica
Subject: Re: [gnu-pl] Censoring My Software - wstępne tłumaczenie
Date: Wed, 28 Apr 2004 13:57:27 +0200
User-agent: KMail/1.5.3

On Monday 26 of April 2004 18:05, Kur de Fiko wrote:
>> Pewnie "psychoterapeuta stosujący metodę rogersowską (Rogersa)".
>> Większości polskich czytelników to uściślenie i tak nic nie powie ;)
>
> Pewnie nie powie:) Ładniej mi brzmi "metodę Rogersa" niż "metodę
> rogersowską".

Owszem, choć psy-specjaliści na tyle często mówią o niej, że używają tak
jak inni "szekspirowski", "kartezjański" :-)

> Może zatem w kierunku: "programowalny i bogaty w opcjonalne funkcje"?

Może być. Chociaż to raczej dodatki w sensie bardzo ogólnym (jak doktor),
niekoniecznie zwiększające możliwości Emacsa jako edytora.

>> 3. "So now I am censoring my software"
>>    "Dlatego teraz cenzuruję swoje oprogramowanie"
>>    -> trochę brakuje mi odróżnienia od "now I censor"="obecnie
>>    cenzuruję, regularnie" przeprowadzam cenzurę???
>
> Wydaje mi się że *teraz* wskazuje wyraźnie na czynność odbywającą się
> właśnie w tym momencie, nie zaś regularnie.

Niestety, niekoniecznie.
Teraz nie cenzuruję, teraz nie chodzę do teatru.

> Nie za bardzo też widzę, w jaki sposób użycie *przeprowadzam cenzurę*
> miałoby sprecyzować perspektywę czasową.

Rzeczywiście, nie zmienia :-(


>> 6. "The Emacs doctor program was set up to recognize many common curse
>>    words and respond with an appropriately cute message"
>>    "udzielając taktownych podpowiedzi"
>>    -> odpowiedzi?
>
> Nie używam Emacsa, ale wydawało mi się, że daje on podpowiedzi, które są
> reakcją na wpadkę użytkownika, polegającą na użyciu przekleństwa. Gdyby
> była to odpowiedź, to sugerowałoby to działanie na zasadzie:
> Użytkownik zadaje pytanie - "Czy słowo czarny to przekleństwo?"
> Program udziela *odpowiedzi* - "Może użylibyśmy bardziej poprawnego
> politycznie....?" itd.

To jest odpowiedź. Przykładowa sesja:
  E: I am the psychoterist. Please, describe your problems.
  W: I don't like you.
  E: Why do you say you do not like me?
  W: I don't like machines.
  E: You have you mind on machines, it seems.
  W: Fuck off!
  E: I would appreciate it if you would watch your tongue!
Odpowiedź może być po prostu na cudze słowa, niekoniecznie pytanie:
  Teraz powracam do Ftyi, bo dla mnie to korzystniejsze
  wraz z okrętami o rufach wygiętych do domu powrócić,
  niźli tu piętrzyć dla ciebie bogactwa - a być pohańbionym".
  Na to mu tak odpowiedział nad wodze wódz Agamemnon:
  "Zmykaj więc, jeśli do tego nakłania cię serce! [...]
   [Il. I 169-173, tł.K.Jeżewska]


> "Skoro Amerykanie umieszczając w sieci nieprzyzwoite treści, ryzykują
> karę do dwóch lat pozbawienia wolności, przydałoby się, żeby dzięki
> dostępowi do precyzyjnych przepisów w Internecie, wiedzieli jak nie
> narazić się na więzienie."

"żeby mieli dostępne w Internecie precyzyjne przepisy, dzięki
którym wiedzieliby, jak nie narazić się na więzienie"?

>> 13. "We can hope that the courts will recognize the Internet as
>>     a medium of publication like books and magazines"
[...]
>>     "medium of publication" to niezupełnie to samo, co "środek
>>     przekazu", jak mi się wydaje ;)
>
> Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to kanały publikacji; jakoś to
> jednak dziwnie brzmi. Sugestie?

Dziwnie. "jeden ze środków publikacji"?


> nie sądziłem że RTF jest w jakimkolwiek stopniu utrudnieniem
> dla Ciebie.

Sporo większe pliki i w przeciwieństwie do .txt lub .html wymagają 
specjalnych narzędzi, żeby w miarę wygodnie skorzystać.

-- 
WK





reply via email to

[Prev in Thread] Current Thread [Next in Thread]