www-pl-discuss
[Top][All Lists]
Advanced

[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

Re: [www-pl-discuss] artykuł na PiratePad czeka na rec enzję


From: Jan Owoc
Subject: Re: [www-pl-discuss] artykuł na PiratePad czeka na rec enzję
Date: Sat, 1 Oct 2011 09:40:09 -0600

2011/10/1 Pawel Szulczewski <address@hidden>:
> On Sat, Oct 01, 2011 at 11:47:01AM +0200, Paweł Różański wrote:
>> >Kilka drobiazgów:
>>  Takie coś można poprawiać bezpośrednio w repozytorium CVS,
> Jestem podobnego zdania, no ale tu już pytanie do Janka: albo ustalamy, że
> wszystko robimy przez repozytorium, albo piszemy, żeby poprawki wysyłać na prv
> lub na grupę.

Może objaśnię dlaczego prosiłem o maila. W ramach obowiązków
"koordynatora", powinienem przeczytać co umieszczam zanim zrobię "cvs
commit" do www (dlatego czasami zajmuje mi kilka dni umieszczenie
tłumaczenia).

W przypadku tłumaczeń, jak to normalnie robimy, jest tłumacz, 1.
recenzent, 2. recenzent, a potem czytam artykuł raz "od dechy do
dechy" przed umieszczeniem.

W przypadku tych "PiratePad" tłumaczeń, wszyscy tłumaczymy
jednocześnie, ktoś robi recenzję jeszcze na PiratePad, a potem tworząc
plik .pl.po czytam artykuł "od dechy do dechy" przed umieszczeniem.

Jeśli ktoś coś zmieni w artykule i umieści w naszym CVS, ja potem
spędzam nieco czasu przeglądając diff, wyszukując czy i co się
zmieniło (mam program, który mi zmieni szerokość linijek na
standardowy, więc wybór edytora nie robi różnicy). W przypadku
mniejszych aktualizacji (typu brakujący przecinek, niewłaściwy znak
cytatu), myślę, że lepiej/szybciej jest napisać w mailu "2. akapit; 3.
zdanie; jest: (...); ma być: (...)", niż abym szukał po diffach co
gdzie zostało zmienione.

Jeśli komuś dużo bardziej pasuje jeden z CVS lub mail, to nie będę
wybrzydzał. Mniejsze zmiany (szczególnie gdy artykuł już jest
umieszczony) wolę na maila.


>> Wydaje mi się, że w takich sytuacjach nie ma się co silić na 100%
>> zgodności z oryginałem i warto zachować sens i zrobić coś, co po
>> prostu brzmi po polsku, a nie jest wierne, ale wygląda jak wynik
>> google translate. ;)
> Dobre tłumaczenie jest jak dobra żona: albo ładne, albo wierne ;] Tak czy 
> siak nie
> znając angielskiej wersji a jedynie polskie tłumaczenie (nie do końca
> zrozumiałe), wydaje mi się, że warto zerknąć na oryginał jaki właśnie był
> kontekst i co tak naprawdę autor miał na myśli.

Myślę, że celem tego, co robimy jest aby osoby nieznające angielskiego
(zbyt dobrze) mogły przeczytać o filozofii GNU. Nie wiem jakoby inne
grupy językowe potem korzystały np. z polskiego tłumaczenia aby robić
własne.

**O ile nie przeinaczamy treści** to uważam, że ważniejsza jest
płynność czytania i naturalne brzmienie niż to, czy dany zwrot został
idealne oddany.


Pozdrawiam,
Janek

P.S. Dzięki za poprawki; postaram się jeszcze teraz umieścić i za
godzinę byłaby nowa wersja html.



reply via email to

[Prev in Thread] Current Thread [Next in Thread]