Re: [elmo-users] help

[rzyjontko]

W swoim poprzednim liście napisałeś:
>
> Prawie też zrobiem reedit z mutta (E przy wysyłaniu). Bardzo się
> przydaje kiedy już się napisało list, ale jeszcze jedną rzecz chce się
> zmienić. Wtedy naciska się E i można jeszcze raz przeedytować list.

Bardzo mi tego brakuje.  Już kilka razy otwierałem plik po nazwie,
żeby jeszcze coś w nim zmienić.

> Poszedłem jak zwykle najprościej próbujc po prostu wywołać edytor,
> analogicznie jak to się robi w compose. I wyobraźcie sobie po dodaniu
> sender_refresh() elmo się suspenduje! Nie wiem o co chodzi...
> Na razie nie naciskajcie E bez ważnego powodu ;)

Ja idę spać.  A jutro też do tego zajrzę.  Jeśli jednak o mnie chodzi,
to nie lubię kopiowania kodu.  To jest najprostszy przepis na buraka.
Bo jak się nagle coś zmieni, to nigdy się nie pamięta, gdzie to
jeszcze trzeba poprawić.  Byłbym raczej za tym, żeby z compose
wyeksporotwać jakąś taką fajną funkcję, która by to wszystko zrobiła.
Można by to jeszcze tak fajnie zrobić, żeby ta funkcja pozwalała na
edycję całego listu.  Bo jak list idzie do draft, to żeby można go
było potem łatwo edytować.  Tak żeby to się z foldera wywoływało.

Nie wziąłeś zatrzymywania zegara, a to bardzo niedobrze, bo może się
na terminalu kasza zrobić.

A z powodu tych wszystkich moich zmian to gdzieś wprowadziłem wyciek
pamięci.  Może jutro go jeszcze poszukam... obstawiam przenoszenie
maili.

----                                ----
rzyjontko         <rzyj # plusnet () pl>
http://www.student.ii.uni.wroc.pl/~rzyj/
----                                ----